Pewnego razu wpadłam na pomysł, by podarować nastolatce dość nietypowy prezent. Chciałam zrobić coś na zasadzie notesu, pamiętnika w którym będzie ona mogła robić małe, ale ważne dla niej zapiski. Tak jak szybko narodził się pomysł, tak lada moment przyszło wykonanie. Najważniejsze było to, że prezent bardzo się jej spodobał, a nie ma nic piękniejszego, niż szczery uśmiech mówiący sam za siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz