Przepis na tą masę podawałam już na blogu chyba z dwa razy. Bardzo fajna i przyjemna masa z której można robić różne ozdoby. Ponieważ są Walentynki, postanowiłam zrobić wraz z Nikosiem serduszka z takiej właśnie masy. Oprócz serduszek zrobiony został również kwiatuszek. Użyliśmy niebieskiego barwnika dlatego też mają one nieco błękitny kolor. Nikodem ozdabiał je kryształkami i niebieskimi kamyczkami.
Oczywiście we wszystkim mu pomagałam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz